Tak, w końcu założyłam blog dla mojej Julii Darkness :) Zainteresowanych zapraszam do czytania. Wiedzcie, że posty będę się starała dodawać co kilka dni. Co z tego, że one i tak już istnieją od dawna w internecie xD
Hah, jestę Absolwentkę od piątku :D Co prawda od przyszłego tygodnia maturki, ale co tam. Nic takiego przecież. Duży sprawdzian po prostu i tyle :)
Dzisiaj doznałam prawdziwego olśnienia (wczoraj zresztą też) i pisałam a pisałam, żebym mogła Wam to wszystko niedługo ujawnić :D Szczególnie wsparcie Sary w tej kwestii mi pomogło :) (Dzięki!)
Co do matury- paradoksalnie wolne od szkoły pozwala mi się w końcu w spokoju uczyć. Wcześniej szkoły przeszkadzała xD Ci, co już są po maturze, bądź też zdają ją w tym roku na pewno mnie zrozumieją. Chyba, że to ja jestem jakaś inna.
W każdym razie mam spokój. Więcej czasu. No i oczywiście też więcej czasu na pisanie :) Co, mam nadzieję, Was również cieszy :)
Maks, mój pies, ma dzisiaj chyba zamiar spać u mnie w pokoju. Kotce już na to nie pozwoliłam, bo jest wredna i budzi w nocy :D a pies budzi tylko rano (za co też obrywa burczeniem z mojej strony) xD
Wybaczcie, że jestem taka chaotyczna, ale musiałam jakoś rozładować energię i entuzjazm, który we mnie dzisiaj siedzi od rana, po tym, jak wreszcie przepisałam najnowszą notkę na kompa :}
Może się jeszcze odezwę w trakcie matur, żeby ponarzekać jak to strasznie mi poszło :D
V.
wtorek, 30 kwietnia 2013
poniedziałek, 11 marca 2013
Takie tam z weekendu :)
Jestem xD wczoraj nie dałam rady już nic napisać, ale dzisiaj owszem, daję radę :) Sobota trwała u mnie wyjątkowo długo, bo (uwaga uwaga!) wstałam o... 5! Powód? Polski xD A dokładniej- musiałam napisać część tego rozwinięcia do ustnej.
O 11 miałam spotkanie z pewną panią, a jak wróciłam, to pojechałam z babcią do miasta na zakupy (mieszkam z babcią). Wróciłyśmy i każda zjadła pizzę x) no a potem zachciało mi się robić zadania z matmy (co z tego, że w trakcie zasnęłam i książka już nigdy nie będzie taka sama po tym).
Zresztą- nudzę x)
W niedzielę chciałam sobie obejrzeć 'Na dobre i na złe' (w sumie jedyny serial, który oglądam w telewizji, reszta to wiadomości podczas posiłków), ale zadzwoniła moja ciocia i gadałyśmy ponad godzinę... Musiałam potem oglądać ten odcinek na necie. Ech...
W szkole u nas zaczęły się dzisiaj rekolekcje x) jedyne co zapamiętałam to to, że jak ksiądz nam kazał się zastanowić na znaczeniem naszych imion, to miałam w głowie tylko "wieża ryb" xD
Nie miałam chemii :D (niby nie powinnam się cieszyć, bo zdaję maturę z tegoż przedmiotu... no ale... no.)
Ogólnie to zaraz się biorę za matmę ^^ a dokładniej zadania z tego całego Dolnośląskiego Konkursu Przedmaturalnego. Kto z was jeszcze bierze w tym udział? :)
Myślę, że na dziś to wszystko. Mam nadzieję, że nie przynudziłam zbytnio :} Jeśli tak, to wybaczcie i powiedzcie, co zmienić ewentualnie :)
Pozdrawiam,
V.E.
O 11 miałam spotkanie z pewną panią, a jak wróciłam, to pojechałam z babcią do miasta na zakupy (mieszkam z babcią). Wróciłyśmy i każda zjadła pizzę x) no a potem zachciało mi się robić zadania z matmy (co z tego, że w trakcie zasnęłam i książka już nigdy nie będzie taka sama po tym).
Zresztą- nudzę x)
W niedzielę chciałam sobie obejrzeć 'Na dobre i na złe' (w sumie jedyny serial, który oglądam w telewizji, reszta to wiadomości podczas posiłków), ale zadzwoniła moja ciocia i gadałyśmy ponad godzinę... Musiałam potem oglądać ten odcinek na necie. Ech...
W szkole u nas zaczęły się dzisiaj rekolekcje x) jedyne co zapamiętałam to to, że jak ksiądz nam kazał się zastanowić na znaczeniem naszych imion, to miałam w głowie tylko "wieża ryb" xD
Nie miałam chemii :D (niby nie powinnam się cieszyć, bo zdaję maturę z tegoż przedmiotu... no ale... no.)
Ogólnie to zaraz się biorę za matmę ^^ a dokładniej zadania z tego całego Dolnośląskiego Konkursu Przedmaturalnego. Kto z was jeszcze bierze w tym udział? :)
Myślę, że na dziś to wszystko. Mam nadzieję, że nie przynudziłam zbytnio :} Jeśli tak, to wybaczcie i powiedzcie, co zmienić ewentualnie :)
Pozdrawiam,
V.E.
czwartek, 7 marca 2013
Tak słowem wstępu :)
Ok. Założyłam bloga, bo czuję się, jakby mi czegoś brakowało. Nie obiecuję częstych notek. Zapewne będzie ogólnie chaotycznie, ale postaram się, żebyście jednak mogli coś zrozumieć z mojej pisaniny :)
Nawet nie wiem jeszcze, co dokładnie będę tu publikować x) Czas pokaże... Tymczasem jednak muszę przysiąść do nauki (tak, jestem tegoroczną maturzystką xD)
Subskrybuj:
Posty (Atom)